- Oferty specjalne
- Last Minute
- Ostatnio dodane obiekty






Zawody, jak każdego roku, zgromadziły wielu zawodników i kibiców. W XIII Biegu Retro wystartowało 79 narciarzy, a w XIX Biegu Izerskim – 130.
Jak zawsze godny podziwu był retro-sprzęt narciarski zawodników, a także ich ubiory nawiązujące do czasów, kiedy takie narty, wiązania, buty i kije były standardem. Fantazji nie zabrakło też wielu narciarzom, którzy wystartowali w Biegu Izerskim. Na trasie można było spotkać Indian, arlekiny, królową Kleopatrę, króla z białą brodą w pelerynie i z koroną, grzyba borowika, Meksykankę z wielkim sombrero, londyńską policjantkę i więźnia w pasiastym stroju z kulą u nogi.
Narciarzom i kibicom przygrywała ze sceny czeska kapela „Sešlost country” z Liberca, zatem tańcom na śniegu nie było końca. Na starcie narciarzom tradycyjne przygrywała kapela „Šafrány”.

Przez czterdzieści lat Bieg Piastów wyrobił sobie renomę i sprawił, że Szklarska poręba była na ustach nie tylko całego kraju ale także Europy.
I choć pogoda na polanie Jakuszyckiej była piękna to wielu zawodnikom dała się we znaki. Najtrudniejsze, jak podkreślali były ostatnie kilometry, które były wręcz mordercze.
Najszybciej linię mety przekroczył Toni Livers ze Szwajcarii, który przebiegł trasę w ciągu 2:18:42. Był to jego pierwszy start w Biegu Piastów.
Zmagania kobiet wygrała Adela Boudikova z Czech. Najlepszą Polką okazała się być 17-letnia sobieszowianka Kamila Boczkowska.
Podczas imprezy wręczono także przedstawicielom Biegu Piastów tytuł zasłużonego dla miasta Szklarskiej Poręby. Nagrodę z rąk burmistrza i przewodniczącego rady miasta odebrali prezes stowarzyszenia Zygmunt Bobowski i honorowy komandor Julian Gozdowski.
Organizatorzy Biegu Piastów już szykują się do kolejnej edycji. Najprawdopodobniej nie będą to dziewięciodniowe jak o tej pory lecz trzydniowe zawody.

Zimno, pochmurno, ale zawodnicy nie zawiedli! Prawie czterysta osób wzięło udział w Rowerowym Biegu Piastów na dystansach 20 i 40 kilometrów. Zwyciężyli Rafał Alchimowicz i Marzanna Durlik (40 km) oraz Adam Kaczmarek i Katarzyna Łukomska (20 km).
Polana Jakuszycka nie była zbyt łaskawa dla rowerzystów - od rana było zimno, tuż przed startem o godz. 11 temperatura wynosiła niespełna osiem stopni. Mimo to na Polanę Jakuszycką zjechało prawie czterystu cyklistów z różnych stron Polski i Czech. Wielu z nich to nasi znajomi z tras narciarskich i biegowych.
Trasa wiodła z Polany Jakuszyckiej na Dolny Dukt Końskiej Jamy do Rozdroża pod Cichą Równią, skąd Starą Drogą Celną prowadziła na Orle, by wokół Koziego Grzbietu, przez Rozdroże pod Działem Izerskim, doprowadzić zawodników z powrotem na Polanę Jakuszycką. Najbardziej wymagający był kamienisty, ostry zjazd na Orle oraz podjazd na Rozdroże pod Działem Izerskim.


W IX Rowerowym Rajdzie Retro Orle → Jizerka 25 lipca 2015 r. Trasa z osady Orle do Jizerki wiodła przez Harrachov i Kořenov, po drodze rowerzyści "regenerowali siły" w czeskich knajpkach.
Na mecie w Jizerce dzielnych retro-kolarzy podjęli gospodarze Festynu Św. Anny. Po honorowym przejeździe wśród turystów rajdowcy zasiedli do obiadu i czeskiego piwa. Rowerowe Rajdy Retro to letni odpowiednik narciarskiego Biegu Retro wokół Stacji Turystycznej ORLE. Udział w nich wziąć może każdy, na wiekowym sprzęcie, najlepiej w epokowym stroju.


Miłośnicy narciarskiego stylu retro znów spotkali się w Górach Izerskich przy schronisku Orle. Jak za dawnych lat dominowały: drewno, skóra i wełna. Plastik, tkaniny z nowoczesnych membran lub karbonowe kije na na tej imprezie są surowo zakazane.
Impreza ma charakter towarzyski, więc żeby uczestnicy nie byli zbyt wyczerpani, trasę wytyczono na dystansie jedynie 3,5 km.
Zwolennicy nowoczesności mogli po Biegu Retro bardziej zmęczyć się w Biegu Izerskim na 12 kilometrowej trasie.
Wybornej zabawie towarzyszyła wspaniała pogoda i świetne warunki śniegowe w Jakuszycach. W pierwszym Biegu Retro w marcu 2004 roku wystartowało kilkanaście osób. Z roku na rok rzesza retro-maniaków sukcesywnie się powiększa.

Jako pierwsi w niedzielę wystartowali specjaliści od stylu dowolnego. O 9.50 na trasie pojawiła się dwójka niepełnosprawnych biegaczy, a o 10.00 stawka ponad 300 zawodniczek i zawodników.
