- Oferty specjalne
W Karkonoszach od drugiej połowy XIX w. intensywnie rozwijał się sport
narciarski, którego propagatorami byli między innymi Franz Pohl, dyrektor huty
"Józefina", inżynier Oskar Vorweg z cieplickich zakładów Fullnera czy pisarze
Carl i Gerhart Hauptmann. Dnia 18.01.1900 r. w Szklarskiej Porębie założony
został pierwszy na Dolnym Śląsku Schneeschuh Club "Windsbraut". W tym okresie
uprawiano przede wszystkim narciarstwo turystyczne, wędrując po terenach wokół
Szklarskiej Poręby, a ulubionym miejscem wypraw była Hala Szrenicka i karkonoska
grań. Od początków XX w. skoki były przeze długie lata obok biegów stałym
elementem wszelkich zawodów narciarskich, a prawie każdy narciarz był
jednocześnie skoczkiem. Pierwszą terenową skocznię narciarską wybudowano na Hali
Szrenickiej w 1905 r. W pewien czas potem z inicjatywy klubu "Windsbraut", przy
szczególnym zaangażowaniu Franza Adolpha, na wschodnim stoku poniżej wodospadu
wybudowano skocznię narciarską o sztucznym progu wysokości około 1,50 m, zwaną
jako "Zackelfallschantze". Skocznia ta, gruntownie przebudowana i zmodyfikowana
jesienią 1924 r., uważana była za największą w Karkonoszach.
W zimowym przewodniku po Szklarskiej Porębie z 1924 r. zanotowano: "Szklarska
Poręba ma bardzo wiele skoczni narciarskich. Największa, najbardziej znana i
interesująca z tych budowli to Zackelfallschantze, która leży koło
Zackelfallbaude schronisko Kamieńczyk.
Dla potrzeb gwałtownie rozwijających się w Karkonoszach sportów zimowych
skocznia poniżej wodospadu Kamieńczyk szybko okazała się niewystarczająca.
Po długich dyskusjach w latach 1930 - 1932 zaprojektowano i wybudowano dużą
skocznię narciarską położoną opodal wodospadu Kamieńczyk, na wysokości około 880
m.n.p.m. [16]. Obiekt zlokalizowany został na skłonie północnego stoku Góry
Przedział, na terenie zwanym jako Himmelsgrund. Teren skoczni należał do majątku
rodziny Schaffgotsch i obejmował obszar o powierzchni 1,33 ha. Okolica była
znana z dogodnych warunków śniegowo - klimatycznych, potwierdzonych
funkcjonowaniem wcześniejszych inwestycji sportowo-turystycznych w tym rejonie.
Inwestorem generalnym była gmina Szklarska Poręba, przy aktywnym współudziale
krajowych, regionalnych i lokalnych towarzystw sportów zimowych. Wykonanie
projektu skoczni i kierownictwo prac otrzymał architekt Willibald Prüfer z
referatu budowlanego urzędu gminnego w Szklarskiej Porębie. Parametry i projekt
techniczny skoczni zostały zatwierdzone przez komisję techniczną "Deutsches Ski
Verein", na czele której stał C. J. Luther z Monachium. Prace przy budowie
skoczni przeprowadzono w okresie panującego wysokiego bezrobocia w Niemczech
spowodowanego światowym kryzysem gospodarczym początku lat 30-tych, zatrudniając
miejscowe firmy transportowe i budowlane.
Prace podzielono na dwa etapy. Szeroko zakrojone roboty ziemne, nad którymi
bezpośredni nadzór sprawował inż. B. Tuffee ze Szklarskiej Poręby, zostały
rozpoczęte w sierpniu 1930 r., a w szczytowym okresie zatrudnionych przy nich
było około 60 robotników dziennie. Roboty ziemne w 1930 r. prowadzono do
grudnia, a do ich realizacji zużyto około 300 kg ładunków wybuchowych
wykorzystanych do wysadzania skał. Następnie przystąpiono do budowy wieży
startowej, rozbiegu i trybun. Drewniana, o kratownicowej konstrukcji wieża,
miała 7 m wysokości od podstawy i 20 m wysokości w stosunku do masywnego,
murowanego progu, którego wysokość wynosiła 1,80 m. Intensywnie prowadzone
roboty ziemne przy profilowaniu zeskoku oraz budowa wieży i progu zostały
ukończone późną jesienią 1930 r. Umożliwiło to oddanie pierwszych skoków w
sezonie zimowym 1930-1931 i pozwoliło na dokonanie jesienią 1931 r. korekt
profilu skoczni.
Drugi etap prac budowlanych podjęto w okresie od sierpnia do połowy listopada
1931 r. Zatrudnionych przy jego realizacji było dziennie około 20 robotników.
Wykonano na wieży trzy naprzemianległe podesty startowe o wysokościach rozbiegu:
18, 14, 10,5 m, co oznaczało odpowiednio odległości do progu 32, 28 i 24 m.
Punkt krytyczny skoczni "K" wynosił 60 m. Po obydwóch stronach zeskoku na wieżę
prowadziły schodkowe podejścia dla zawodników. Obok progu ustawiono drewnianą
tablicę dla podawania kolejnych numerów startowych. Na zachód od zeskoku
powstało wysokie, dwupiętrowe stanowisko obserwacyjne dla sędziów z biegnącym
dookoła balkonem, wraz z miejscami przeznaczonymi dla dziennikarzy. Na trybunach
po zachodniej stronie skoczni przygotowano miejsca siedzące dla około 2 000
widzów. Trybuny: "[...] zapewniały dogodne pole obserwacji nie tylko samych
skoczków, ale też możliwie najlepszy widok całego kompleksu skoczni.
Na trybunach i widowni ustawiono głośniki. Cały obiekt był w stanie pomieścić
około 12 - 15 000 publiczności. Na teren skoczni prowadził dojazd drogą
odchodzącą od szosy Szklarska Poręba - Jakuszyce i prowadzącą w kierunku
schroniska obok wodospadu Kamieńczyk. Po drugiej stronie drogi powstał parterowy
budynek gospodarczy i niewielki parking.
W grudniu 1931 r., w końcowym sprawozdaniu z budowy skoczni W. Prüfer
stwierdził: "Wszystkie podejmowane przez wykonawców prace nie były łatwe.
Długotrwałe okresy deszczowej pogody, trudności przy usuwaniu kamieni, ciężkie
prace transportowe prowadzone aż do wysokości samej wieży i samo położenie
budowy, czyniły postępy robót niezwykle żmudne.
Wysokość nakładów finansowych poniesionych na budowę skoczni do grudnia 1931 r.
wyniosła około 50 000 marek, z czego 80 % stanowiło wynagrodzenie pracowników, a
20 % koszty materiałowe. Do rozgrywania skoków na obiekcie niezbędna była
warstwa śniegu o grubości co najmniej 20 - 25 cm, który musiał być
systematycznie ubijany przez specjalną grupę narciarzy - "deptaczy". Skocznia ta
zaliczona została do największych tego typu obiektów w Niemczech. W lutym 1932
r. na skoczni Himmelsgrundschantze odbył się pierwszy konkurs skoków do
kombinacji klasycznej o mistrzostwo Niemiec. Stratowało 31 zawodników, a
najdłuższy oddany skok wynosił 53,5 m. Skocznia stwarzała możliwości oddawania
skoków dochodzących do 60 m, co można było porównać z odległościami osiąganymi
przez skoczków na wybudowanej w 1925 r. Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
Wokół terenów skoczni wytyczone zostały w początkach latach 30.-tych trasy dla
biegów narciarskich. Przy pomocy wojska wybudowano usytuowaną na wschód od
skoczni strzelnicę sportową. Umożliwiało to rozgrywanie biegów klasycznych,
patrolowych i kombinacji norweskiej. W bezpośredniej bliskości skoczni
przebiegała trasa popularnych wyścigów samochodowych i motocyklowych. Już z 1925
r. i z lat bezpośrednio przed wybuchem II wojny światowej pochodziły
niezrealizowane koncepcje budowy wyciągu turystycznego na Szrenicę, okolice
której od dawna były ulubionym miejscem uprawiania narciarstwa. [19]. Według map
turystycznych z lat trzydziestych łączna długość tras narciarskich na terenach
wokół wodospadu Kamieńczyk wynosiła około 30 kilometrów. Sieć ta była
szczególnie rozbudowana w okolicach Hali Szrenickiej, Góry Przedział i na
terenach poniżej dużej skoczni. W październiku 1932 r. planowano niedaleko od
skoczni budowę stadionu do rozgrywania konkurencji łyżwiarskich. Jak informował
burmistrz Szklarskiej Poręby:
"Tor biegowy tego stadionu zostanie wykonany z uwzględnieniem najnowszych
wymogów łyżwiarstwa szybkiego. Usytuowany będzie na wysokości prawie 900 m.n.p.m.,
w bezpośredniej bliskości skoczni narciarskiej, 10 minut drogi od stacji
kolejowej Szklarska Poręba-Huta.
Niestety do realizacji tych planów nie doszło.
Inwestycje poczynione w budowę nowoczesnych obiektów sportowych na obszarach
położonych wokół wodospadu Kamieńczyk stały się podstawą do ubiegania się o
prawo przeprowadzenia na terenie Szklarskiej Poręby i Karpacza zimowych igrzysk
olimpijskich 1936 r. Działania w tym zakresie zostały podjęte przez władze
Szklarskiej Poręby i poparte przez Prezydium Prowincji Dolnośląskiej już w
latach 1932 - 1933. Niestety prawo do organizacji igrzysk przyznano alpejskiemu
Garmisch Partenkirchen. W styczniu 1936 r. na skoczni Himmelsgrund odbyły się
eliminacje do niemieckiej kadry olimpijskiej.
W kolejnych latach na skoczni realizowane były prace modernizacyjne.
Doprowadzono linię telefoniczną, korygowano profil zeskoku, rozbudowywano trasy
biegowe, planowano przesadne, prawie dwukrotne podwyższenie wieży i rozbiegu.
Kolejne potwierdzenie znalazła teza o panujących na tym obszarze wyjątkowo
korzystnych warunkach śniegowych. Z dnia 12 kwietnia 1939 r. pochodzi
przedłożona jeleniogórskiemu landratowi opinia dotycząca projektów rozbudowy
skoczni i odbytych wielkanocnych skoków narciarskich:
Himmelsgrundschantze posiada najpewniejsze warunki śniegowe dla uprawiania
sportów zimowych nie tylko na Śląsku, ale spośród wszystkich regionów Niemiec.
Na żadnej ze skoczni położonych na tej wysokości nie było możliwe
przeprowadzenie skoków narciarskich w okresie Świąt Wielkanocnych, a tylko skoki
narciarskie przeprowadzone w Szklarskiej Porębie w pierwszy dzień Świąt Wielkiej
Nocy mogły się odbyć w warunkach odpowiadających wymogom sportowym. To jest
najważniejsza przyczyna, która daje szklarskoporębskiej Himmmelsgrundschantze
przewagę nad innymi skoczniami i musi być wykorzystana jako kolejny argument dla
dalszej rozbudowy tej skoczni, a także jeszcze bardziej niż do tej pory należy
to propagować dla podniesienia ruchu turystycznego.
Drewniana wieża skoczni wymagała systematycznych, corocznych przeglądów
generalnych i bieżących prac zabezpieczających. Pod koniec grudnia 1942 r.
istniała konieczność podjęcia prac remontowo-konserwacyjnych, a szczególnie
wzmocnienia i wymiany części belkowania wieży, co napotkało na poważne trudności
materiałowe wynikające z wojennej reglamentacji drewna i metalu.
Po II wojnie światowej skocznia była nadal użytkowana, a obiekt nazywany został
"Skocznią przy Owczych Skałach". Wśród najlepszych skoczków na obiekcie tym
startował Stanisław Marusarz. W 1956 r. skocznia została przebudowana według
projektu inż. M. Samki - Gąsienicy, a jej punkt krytyczny podniesiono do 68 m. W
tym roku oraz w latach następnych odbywały się tutaj Mistrzostwa Polski w
skokach narciarskich. Na początku lat siedemdziesiątych po zachodniej stronie
skoczni wybudowano skocznię młodzieżową, której rekord wynosił 36,5 m, a po
stronie wschodniej zamontowano spalinowy wyciąg dla skoczków tzw. "wyrwirączkę".
W 1973 r. na Mistrzostwach Polski skakał tutaj Wojciech Fortuna, złoty medalista
zimowych igrzysk w Sapporo. Według relacji Mirosława Grafa, skoczka i trenera
narciarskiego, sprzyjające warunki śniegowe umożliwiały w latach
siedemdziesiątych organizację skoków narciarskich jeszcze 1 maja. Ostatnim
właścicielem obiektu był jeleniogórski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Niedostatecznie konserwowana, naruszona przez wichurę konstrukcja wieży groziła
zawaleniem i została rozebrana w połowie lat 70-tych.
Okolice wodospadu Kamieńczyk od dawna przyciągały turystów. W latach
dwudziestych i trzydziestych XX w. na tych terenach powstał duży kompleks
sportowo-turystyczny. W jego skład wchodziły trasy dla uprawiania narciarstwa
turystycznego, klasycznego, zjazdowego, biegów patrolowych, tory saneczkowe,
ówcześnie uważany za największy i najnowocześniejszy na świecie tor bobslejowy
oraz zespół skoczni, z których wyróżniał się obiekt na Owczych Skałach. Kompleks
powstały wokół wodospadu Kamieńczyk posiadał odpowiednie zaplecze
noclegowo-gastronomiczne i komunikacyjne, co stawiało Szklarską Porębę w rzędzie
jednego z największych światowych ośrodków sportów i turystyki zimowej.
© dr Przemysław Wiater